 |
Forum Klubu Historycznego HIRD
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thori
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod łóżka
|
Wysłany: Czw 10:53, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej najlepszym wyjściem dla leniwych :>
Żaden temat nie jest dobry dla mojego pytania, wiec napiszę tutaj:
gdzie się kupuje barwniki do tkanin? (lnu w domyśle)
EDIT: I jeszcze odnośnie tych fartuszków z luźno doczepianym materiałem z przodu - wydaje mi się, że nie noszono ich jedynie w Szwecji. Hm. Nie mam na razie pod reką źródła, skąd to wytrzepałam, ale jak znajdę, to zapodam ^^
chociaż w sumie to normalne, że mody czy tam style się przenikały
EDIT2: Mam jeszcze spoko myk jak można materiał ekonomicznie potraktować:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Czw 15:10, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko co to za suknia z sześcioma klinami?
Możliwe, że typ "szwedzki" miał szersze zastosowanie w terenie, ja mam akurat z takiego źródła, które twierdzi, że to ze Szwecji ze względu na znalezione tam figurki kobiet, które tak były ubrane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ingeborga
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z podziemi Midgardu
|
Wysłany: Sob 3:18, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
jest to typ szwedzki na pewno, ja się nie znam, ale widziałam niewiastę mającą taką suknię. i bynajmniej wierzę, że nie uszyła jest z własnych zachcianek czy z oszczędności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thori
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod łóżka
|
Wysłany: Pon 14:25, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
chodziło mi tu o rozłożenie na materiale - niepotrzebne kliny można wywalić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunniva
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzieś spod Yggdrasila...
|
Wysłany: Pon 20:47, 24 Wrz 2007 Temat postu: Re: Ubrania kobiet |
|
|
Freydhis napisał: | d) X wiek wschodnia Skandynawia (Szwecja).
- nieobowiązkowe nakrycie głowy: brokatowana opaska |
Zapytać pragnę:
Opaska Niestanki
Na czole błyszcząca
Czystym przykładem?
Każdej Wikince,
Krajka przystoi?
Wytłumacz tutaj,
O to proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ingeborga
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z podziemi Midgardu
|
Wysłany: Wto 11:43, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Frey! pragnę zapytać o klasę średnią, czyli o kupców i rzemieślników jak powinien wyglądać strój? najfajniej gdybym wiedziała o stylu duńskim lub gotlandzkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Wto 15:32, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Już, już odpowiadam. Tylko ostrzegam, że to, co powiem jest tak w 80% prawdą, bo sama jej nie mam:P.
Sunnivo: Niestanka jest Słowianką, więc jej opaska jest inna (czyt. ma kabłączki). Nic mi nie wiadomo, by niewiasty wikińskie nosiły jakiekolwiek ozdoby doczepione do swoich opasek. Z reguły nie są one grube i nosiły je kobiety niezamężne. Mężatki bowiem musiały mieć albo chustkę lub czepiec na głowie (w kolorze naturalnym, lub jak były z klasy wyższej w kolorze białym). Jeśli natomiast panna dość długo przebywała na słońcu mogła ochronić się chustką czy czepcem, tylko musiał być on w jakimś żywym kolorze.
Nie wiem jednak czy była to ozdoba odświętna czy raczej noszono je na co dzień, bowiem mało odtwórczyń biega w takich opaskach (ale widywałam takie i możliwe, że są po prostu mało praktyczne czy wygodne dla większości). Natomiast wątpię czy nosiły je niewolnice z racji swego stanu społecznego, więc raczej to ozdoba kobiet wolnych. Ale mogę się mylić.
Inge: na pewno z racji wykonywanego zawodu wygodny i praktyczny. Na pewno też nie jest przesycony bogactwem, bo a) to klasa średnia b) taki kupiec ociekający bogatym strojem kojarzy się z pełną sakiewką i na gościńcu może źle skończyć (no chyba że rabusie potraktują go jakoś szczególnie). Wydaje mi się, że jak to niewiasta i zawód jej nie wymaga wygody czyli spodni powinna raczej biegać w sukni. Należy do klasy średniej, więc fartuszek powinna mieć. Dużej ilości koloru czerwonego, niebieskiego czy czarnego raczej nie powinna używać, a przy najmniej na codzień (bo od święta to może sobie zarobiła pracą na tak drogi kolor), chyba że czarny jest wełną (na północy żyły sobie bowiem ciemne owieczki, więc o taką nić nie było trudno w sumie), no ale może nie przesadzać. Dużo ozdób na stroju też raczej nie powinno być, hafty na codziennym stroju raczej nie jedwabne, bo nić jedwabna=kilka sztuk srebra więc tam ostrożnie.
Czyli powinna mieć na sobie: suknię spodnią, suknię wierzchnią i fartuszek. Płaszcz czy kaftan raczej w kolorach wygodnych na podróż (nie zbyt oczojedwabne i takie na których kurz i pył z podróży nie będzie bardzo widoczny), np. płaszcz polecam (ale to taka moja fantazja, nie wiem czy to było stosowane) dwukolorowy: jedna strona taka bardziej paradna do świąt czy bycia w mieście, a druga taka wygodna do tras i chomikowania się w gąszczu leśnym. Nie wiem czy to samo dałoby się zrobić z kaftanem. Przynajmniej nie będzie dość proste.
A różnice lokalne to najlepiej zaznaczyć na podstawie fartuszków i ozdobach typu brosze, fibule, jeśli są to ozodby na podstawie znalezisk dokładnie opisanych, bo nie wszystkie takie są.
To chyba tyle. A, Gotlandię to podciągaj strojem pod Szwecję, bo to je jedno, a Dania to głównie Hedeby. Bo z ozdobami to różnie jest jednak. Nie wszystko co potrzebujemy jest znalezione z odtwarzanego przez nas okresu i miejsca. Wiem coś o tem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Wto 15:35, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Komuś jeszcze małego wykładu z encyklopedii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ingeborga
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z podziemi Midgardu
|
Wysłany: Wto 23:57, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
dziękuję ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Śro 10:17, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Veni
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:41, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Czy wiecie coś o bieliźnie kobiet wikińskich? nosiły jakieś majtki, staniki? Frey, może być mały wykład z encyklopedii:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Nie 13:54, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ówczesną bielizną była... suknia spodnia - u bogatych kobiet była ona wybielona (jednak mało praktyczne i bardziej odświętna to była bielizna), czyli ogólnie jasna suknia z niebarwionego lub barwionego na pastelowe kolory lnu (u biedniejszych wełna z racji, że tańsza). U kobiet wolnych suknia ta była najdłuższa, wystawała na dole i przy dekoldzie z wierzchnich warstw odzieży oraz miała dłuższe rękawy niż suknia wierznia i kaftan. Z reguły też suknia spodnia ma węższe rękawy niż wierzchnia. Majtki i staniki widocznie były wtedy niepraktyczne
U Słowianek natomiast są dyskusje czy istniała bielizna czy jej nie było (czyt. czy miały drugą suknię pod spodem zwaną giezłem i jak ona wyglądała, jaką miała długość, rękawy, etc.). Ja przyjmuję że była, bo jak zimo jest to kolejna suknia na sobie wcale złym pomysłem nie jest (przetestowałam to na sobie). Z braku źródeł można sobie u Słowianek troszeczkę pofantazjować z długością i w ogóle istnieniem giezła
Natomiast co do bielizny takiej troszkę już niemoralnej, to istniały pończochy (chociaż nie takie jak sobie je wyobrażamy:D). Były to albo długaśne skarpety z naalbindingu (no można się pokusić o długość nad kolana czy do połowy ud), które podtrzymywane były krajkami-by się nie zsuwały (prototyp podwiązek) lub po prostu bardzo długie owijacze również przytrzymane krajką. I na mroźnej wikińskiej północy, i w słowiańskich borach, chociaż częściej skarpety były u tych pierwszych, a onuce u tych drugich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Veni
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:11, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Pon 10:46, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo a chodziło Ci o ciekawość co do bielizny średniowiecznej czy pewne detale z odtwórstwa w ubiorze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Veni
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:45, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi dokładnie o to czy szyjąc strój powinnam myśleć też o bielźnie... dzisiaj dostałam len i wkrótce przystąpię do dzieła, więc chciałam jeszcze zapytać czy wykroje z tej strony są dobre [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|