 |
Forum Klubu Historycznego HIRD
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:02, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
och och wzruszam się..chlip!
co bez sensu? ze niby jak? natychmiast się tłumacz Drizzcie ;P
A więc obstajemy przy Ragnarze Włochate Portki! Będzie dużo ciepła, jeszcze więcej ciepła w tym przytulnym miejscu zwanym karczmą ;] "pośród bezdroży, pijackich znojów.." ee....no, to miał być cytat z Leśmiana ale zapomnialam trzy czwarte ;P
Wasze zdrowie moi drodzy ^^
* głasczze po głowie uśpioną trunkiem Inge i dyskretnie przykrywa ją kocykiem, po czym trąca się kuflami z Driztem i Akim*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hervi/niestanka
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruś Kijowska
|
Wysłany: Pią 20:04, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
kutwa..zapomnialam sie zalogować ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aki
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Sob 5:20, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Żegna pijaną już Niestankę, wychyla z Drizztem jeszcze jeden kufel miodku i udaje się wraz z Nim, lekko chwiejnym krokiem, gród Nawii odbijać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silverymoon
|
Wysłany: Sob 5:27, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rzecz jasna, walczyc idzie tylko ciało Drizzta, Dusza wciaz spi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Sob 12:34, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Włochate Portki .Nawet jak Ragnar znajdzie sobie inny przydomek i tak będziemy wołać Lodbrog .
Niestanko, a ze mną to nie wypijesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Sob 21:38, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Inge, jesteś? wypijesz ze mną jeszcze trochę miodu czy już nie masz siły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ingeborga
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z podziemi Midgardu
|
Wysłany: Sob 21:54, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Inge otwiera przekrwione oczy i ziewając rozglada się wokół.
-głowa moja słaba. ale jak topic smutki to tylko dużymi ilościami miodu...
bierze kubek w dłoń i wypija do dna, bezwolnie opadając na plecy i tracąc ponownie przytomność zapewne na kolejne kilka godzin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Sob 22:38, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Freydhis patrzy na chrapiącą Ingeborgę i odpowiada:
-zazdroszczę że umiesz utopić smutki do nieprzytomności, bo mi nie wychodzi. To kto pije ze mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kulik
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:00, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Popiłbym z przyjemnością, tylko kto mi tą głupią czapke uszyje...pfff.
...
No dobra, może pare kufli ^^ *stuka sie pierwszym z nich*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silverymoon
|
Wysłany: Nie 11:19, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wznosze toast za udaną wyprawę Zdrowie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aki
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Nie 11:26, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jakim cudem się wcześniej niż ja obudziłeś Zdrowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorarin
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Nie 11:58, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To udało się wam odbić Suraż??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silverymoon
|
Wysłany: Nie 17:12, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Coda sie zdarzają .a Ty Przyjacielu, wspaniale czuwasz . Zresztą... czuwałem z Tobą . W surazu było standardow, 3/3 bitwy żeśmy przegrali ;d Zdrowie Nawii!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jarl
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 22:58, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Drizzt jesteś mało dokładny... pierwszą z tych bitew prawie wygraliśmy. Winlandowi został tylko jeden wojownik, a nam.... 4-5 łuczników, którzy nie wykorzystali swych atutów. To była jedna z tych szans, gdzie łucznicy mogli zdecydować o wyniku bitwy. Następnym razem łucznicy dostaną szefa, bo jako indywidualnie walczący nie potrafią podejmować taktycznych decyzji. Wracając do bitwy...Weszliśmy na sam środek warowni . Wycieliśmy załogę Winlandu "u płota". Zostało nas trzech przeciw czterem zbrojnym obrony. I co robią łucznicy? Nasi nadal polują na łuczników Winlandu, a ci ( na komendę ) koncentrują ostrzał na trzech atakujących. Cóż z tego , że padło trzech z tych czterech Winlandczyków... kiedy łucznicy obrońców wykończyli atakującą trójkę. Ten [ jeden ] zbrojny co przeżył... dał wygraną obrońcom. Więc raczej nie było standardu... realnie zagroziliśmy przeciwnikowi. A że w kolejnych bitwach wiara w zwycięstwo przygasła... no cóż.
Po tamtej stronie walczyli łucznicy znani już od pięciu .... sześciu wojen. Po naszej tylko jeden z dobrym doświadczeniem , paru z dostatecznym i kilku początkujących , co najlepiej się czuli za zasłoną.
Ja twierdzę ,że pierwsza bitwa odbiegła od "standardu" i z tego powodu wprowadzam ową poprawkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silverymoon
|
Wysłany: Pon 6:27, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Och Jarlu, osobiscie strzelałem do tych zbrojnych pod bramą, ale każdy strzał, kończyl sie tym, iż go nie czuli, w jednego gościa trafiłem dwa razy i nawet nie zwrócił na to uwagi. Gdy nie możemy strzelać w hełmy, przeciwnicy tego nie czują a w nogi ciężko trafić. Dlatego o wiele przyjemniej strzela się w łuczników, bo to przynajmniej dawało efekt .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|