 |
Forum Klubu Historycznego HIRD
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lokke
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: że znowu ;)
|
Wysłany: Pią 21:42, 06 Mar 2009 Temat postu: Naleweczka :> |
|
|
Jak widać w tytule- naleweczka dobra rzecz. Zamierzam zrobić naszej Odalce konkurencje i spróbować zrobić kilka rodzajów nalewek. Nie zamierzam ( jak na razie ) przeznaczać ich na cokolwiek więcej niż własne tam prawda... zastosowania. Chce tylko zobaczyć jak mi wyjdzie i czy sie do tak delikatnej roboty nadaję
Szukam zatem szaleńca/szaleńczyni, kogoś chętnego do pomocy w szukaniu ziół na naleweczke, później macerowaniu, przecieraniu, przesączaniu i tak dalej, et cetera. Innymi słowy kogoś kto ma dużo wolnego czasu i ma ochote pożytecznie go spędzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Modolf
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta pewność?
|
Wysłany: Pią 21:47, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zgłaszam się chetnie do pomocy. Rozumiem że co by nam z tego nie wyszło to próbujemy oboje, bez względu na ryzyko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lokke
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: że znowu ;)
|
Wysłany: Pią 21:52, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No jak najbardziej Ale ryzyko postaramy sie zmniejszyć do minimum, a zrobimy to przy pomocy... większej liczby rąk do pracy! No kto jeszcze na tyle szalony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esja
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:20, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
w wy tych ziółek na polu szukać chcecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Modolf
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta pewność?
|
Wysłany: Sob 15:34, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W polu, lesie, bagnach, sklepowych półkach, wszędzie, gdzie się tylko da
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lokke
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: że znowu ;)
|
Wysłany: Sob 19:53, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No oczywiście jak już wyrosną
Drogie panie nasze, piękne i kochane, szczegolnie na was tutaj liczyłem. W takim przedsięwzięciu przydałaby mi sie (Boże, jak to brzmi...) kobieca ręka. Byłbym bardzo ukontentowany widząc, że choć jedna z naszych wyjątkowych kobiet byłaby nie od tego, aby wspomóc biednego towarzysza niedoli w tak trudnej rzeczy, która może sie tak tragicznie skończyć bez jej pomocy (no zmarnowaniem składników ).
Tak więc czekamy na choć jedną miłą panią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esja
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:13, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No to ja Was mogę wspomóc atlasem ziół i swoja osoba przy poszukiwaniach a niech Wam będzie;p jak się otruć to razem;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lokke
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: że znowu ;)
|
Wysłany: Nie 22:36, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Och Esjo, pani matko moja najmilsza!
Dobroć twa jest wielka i działa jak balsam, na moje biedne obolałe serduszko. Będe ją sławił po wsze czasy. Nie zapomnę Ci, żeś nie odwróciła sie od syna w chwili próby, żeś zaufała w jego zdolności eliksirowarcze ryzykując własnym życiem próbowanie jego wyrobów. Mam nadzieję że nie będziesz musiała tego żałować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Einar
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD | Morawica ^^
|
Wysłany: Pon 13:49, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak chcecie to mogę wam pomóc WYBIĆ TEN POMYSŁ Z GŁOWY!!!!
Skąd będziecie mieli pewność co do pełnego składu chemicznego trunku? Często jest tak, że zachodzi interakcja alkoholu z jakimiś nieszkodliwymi substancjami z roślin, dając całkiem silną truciznę. Np. nie wolno robić nalewki brzoskwiniowej z pestkami, bo alkohol wyciąga truciznę z pestek (i przy okazji nalewka gorzknieje)
Róbcie nalewki owocowe, a nie bawcie się w zioła. Możecie się przejechać, a tego nie chce
I używajcie tylko dobrej wódki, bo inaczej wyjdzie taki syf, że nawet pan Juzek spod mostu tego nie tknie, a na codzień pija borygo, więc się zna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Wto 0:07, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja kobiecą ręką odsyłam was do odpowiedniej literatury. Na alkoholu osobiście znam się tyle, na ile się go napiłam. Jest milion książek, poradników, for internetowych, blogów jak robić nalewki nawet z plastyku ( nie to wcale nie jest moja złośliwość), więc zanim się potrujeta, poczytajcie i się dokształćcie.
Co do sposobu wyrobu, róbcie jak najbardziej współcześnie, bo większe szanse, że wzroku nie stracicie.
A jeśli chodzi o zioła, cóż, lepiej jak wiecie co zbieracie, by niespodzianek potem nie było. Nawet lepiej będzie jak zamiast do lasu, udacie się do sklepu zielarskiego na Leśnej 1 w Kielcach (Natura Zioła) tudzież inne tego typu dobre miejsca:).
Powodzenia:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hersir
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 8:43, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a ja wam polecam lekturę "Jakuba Wędrowycza" nowe zastosowanie trocin w przemyśle spożywczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Upiur
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Wto 11:18, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
O to było niezłe... swoją drogą bimber z trocin dziwnie wchodzim .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freydhis
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HIRD
|
Wysłany: Wto 13:21, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno wchodzi w zęby (sory za oftop:D)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liriel
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 15:37, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem chętna do pomocy, ale dopiero po maturze. I z zaznaczeniem, że bez próbowania, bo nie piję alkoholu. Jednak przy różnych roślinkach dłubać lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lokke
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: że znowu ;)
|
Wysłany: Pią 16:19, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Drogi Einarze.
Przeca wiesz że nie jestem tak głupi, żeby robić cokolwiek według własnego widzimisie albo przepisu wytrzaśniętego z różnych zakamarków
O to sie nie martw, już ja wiem jakich roślina mam szukać i w jakich ilościach dodawać. No chyba nie myślałeś, że dodam do tego wszystko co znajde?
A do nalewek nie używa sie wódki tylko spirytusu
Droga Fredhis
Właśnie z takich różnych magicznych skarbnic czerpię swoją jakże niedostateczną (ale jednak zawsze jakąś tam) wiedzę na temat produkcji naleweczek.
I oczywiście zamierzam je produkować tylko według przepisu, przynajmniej przez taki czas, zanim sie nie naucze dodawać składników na wyczucie.
A wzroku sie od spirytusu nie traci, metanol nie ma prawa sie tam znaleźć, to tylko taki mit studencki tudzież uczniowski
Wszystkim dziękuję za chęć pomocy i dobre rady. Wygląda na to że chcecie mnie otruć własnoręcznie, i samozatrucie nalewką zdecydowanie was nie bawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|